poniedziałek, 7 listopada 2011

Początki - oferta mBanku

Witam wszystkich serdecznie!

Od dłuższego czasu myślałem o tym, żeby założyć sobie bloga na którym będę pisał o różnych sprawach związanych z finansami. Nie jestem jeszcze do końca pewny jak chciałbym, żeby ten blog wyglądał, czy będą to po prostu oferty dla każdego na zarobienie kilku złoty, czy też będę pokazywał jak wyglądają moje finanse od środka. Wszystko wyjdzie w praniu.

Tak jak głosi tytuł tej notki na początek o bardzo dobrej ofercie mBanku, czyli 10% zwrotu za zakupy do kwoty 3000zł, czyli jak za 5zł groupona można na przedświątecznych zakupach zarobić 300zł zwrotu.

mBank jest 3cim, oprócz AliorBanku i MeritumBanku bankiem, którego ofertę możemy znaleźć na popularnym portalu zakupów grupowych. Jednak ta oferta daję nam największe korzyści, jeśli chodzi o ewentualny przychód. Oferta skierowana jest do nowych klientów mBanku i tutaj mamy mały problem, ponieważ większość z nas po prostu to konto posiada. Jeśli ktoś nie ma takiego konta, to może po prostu skorzystać z oferty, jeśli mamy tam konto, to trzeba troszkę pokombinować i założyć konto na: rodziców, partnerkę/partnera, dzieci. Oferta jest ważna przez 2 miesiące: grudzień oraz styczeń, więc można oszczędzić fajne pieniądze na świątecznych zakupach i noworocznych wyprzedażach. Zwrot pieniędzy od mBanku dostajemy na konto, pod koniec następnego miesiąca rozliczeniowego. Oczywiście samo konto w mBanku jest za darmo, płacimy tylko za kartę debetową jeśli jej nie używamy. Oczywiście po skończonej promocji, możemy zrezygnować z karty, wtedy konto będzie całkowicie darmowe, lub po prostu można zamknąć konto.
Ja osobiście konta otworzyć nie mogę, bo już je mam, moja dziewczyna także, ale będę kombinował żeby otworzyć konto na kogoś z rodziców i z nimi podzielić się tym bonusem.

Tutaj link do groupona: mBank - groupon
Kolejny link do regulaminu promocji: regulamin



Jeśli ktoś miałby jakieś pytania to chętnie pomogę, odpowiem itd ;)
Pozdrawiam

Podsumowanie promocji mBank i Groupon

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz