Z dotychczasowych promocji, które opisywałem ta wymagała najmniejszego nakładu dodatkowego czasu, ponieważ umowę można było podpisać za pomocą przelewu z innego konta. Więc obyło się bez wizyty w banku, a także bez odwiedzin kuriera. Od kupienia Grupera do wpłaty pieniędzy na moje konto minęło dokładnie 2 miesiące, co według mnie jest całkiem dobrym czasem.
Kartę do konta można zamknąć od razu po zakupie (który był wymagany do otrzymania premii), a kolejną niespodzianką było to, że Alior nie pobrał mi 9zł opłaty za kartę za 1 miesiąc użytkowania. Więc zamiast 91zł na czysto, dzięki tej promocji zarobiłem okrągłe 100zł.
Zastanawiam się jeszcze nad zamknięciem samego konta. Czy ktoś wie czy można je zamknąć bez wychodzenia do oddziału? To wystawiłoby kolejny plus i tak bardzo dobrej już ofercie.
Od siebie dodam jeszcze, że z niecierpliwością oczekują na nową ofertę Aliora, którą będzie Alior Sync. Będzie to bank wirtualny, głównie skierowany do młodych osób, które chcą oszczędzać. Jeśli tylko będzie wiadomo o nim coś więcej, to na pewno przeczytacie o tym u mnie na blogu.
Niestety, przegapiłem okazję, a widzę, że warto było. Zobaczymy co pokaże Alior Sync.
OdpowiedzUsuńNo według mnie było na prawdę warto ;) Przy moim dość małym kapitale musiałbym wsadzić kasę na długą lokatę, żeby dostać tyle odsetek. A tak mam w krótkim czasie, fajna kasę i jeszcze bez podatku :P
OdpowiedzUsuńFajnie jakby banki poszły w tę stronę, że nagrody zamiast odsetek.
Dzięki za komentarz i dodałem Twojego bloga do mojej listy po prawej stronie. Mam nadzieję, że zyskasz przez to trochę odwiedzin. ;)